Żeglowanie potrafi być wspaniałą przygodą. Aby jednak mogło nią być, należy zadbać o to, żeby jacht, którym będziemy pływać był w dobrym stanie. W przeciwnym wypadku rejs może okazać się niebezpieczny ze względu na zły stan techniczny łodzi. Pierwszą czynnością, którą należy zrobić, jest sprawdzenie, czy każda szekla jest odpowiednio mocno dokręcona, czy wszystkie zatyczki znajdują się na swoim miejscu, oraz czy śruby przy relingach są w dobrym stanie.
Podczas rejsu spędzimy na łodzi bardzo dużo czasu. Zadbajmy o to, by pływanie było przyjemne i przede wszystkim – bezpieczne. Sprawdźmy knagi – powinny być nieruchome i pozwalać na szybkie i pewne zaczepianie o nie liny. Szczególnie w przypadku knag szczękowych, czyli tzw. „piesków,” istotne jest, aby liny dało się w nie łatwo wkładać, a następnie bez przeszkód z nich wyjmować. Jeśli te, które posiadamy nie są w dobrym stanie, nowe można je zamówić na https://www.szopeneria.pl/pl/c/Knagi-szczekowe/176.
Kolejną istotną kwestią, są żagle. Przed wypłynięciem, powinniśmy je rozłożyć, żeby zobaczyć w jakim są stanie, czy nie wymagają żadnych łat, a także, czy zostały prawidłowo założone. Czynność tę możemy bez przeszkód wykonać w porcie. Dla własnego komfortu, powinniśmy zadbać o zabranie ze sobą zapasu paliwa. Kanister z dodatkowymi pięcioma litrami benzyny nie zajmie dużo miejsca, a może okazać się niezbędny, jeżeli podczas żeglugi zabraknie wiatru. Przejdźmy się po jachcie i sprawdźmy, czy liny nie są przetarte. Zarówno szoty, pozostałe elementy olinowania, jak i cumy, muszą być w dobrym stanie, tak, żeby nie było ryzyka, że w najmniej odpowiednim momencie pękną.
