Oszczędzanie wody powinno stać się naszym nawykiem. Nie oszukujmy się. Zmiany klimatyczne, które już teraz widzimy gołym okiem, są trudne do zatrzymania, a konsekwencje mogą być dla nas tragiczne. Dlatego każdy powinien zrobić wszystko, by wprowadzić w swoim domu kilka nowych zwyczajów, a najlepiej zacząć właśnie od oszczędzania wody. Choć na początku wydaje się to bardzo trudne, po czasie takie zasady wchodzą nam w krew i stają się dla nas naturalne. Zatem sprawdźmy, czy wszystkie krany w domu do są dokręcone i bierzmy się do roboty.
Każdy z nas może stać się ekologiem. Wystarczy, że codziennie będziemy postępować trochę rozważniej. Na początek możemy zacząć od zmiany kąpieli w wannie na krótki prysznic. Oczywiście woda nie powinna się lać cały czas. Wystarczy, że kran odkręcimy do nawilżania ciała oraz do spłukania mydlin. Oczekując aż popłynie ciepła woda, ziemną zbierzmy do wiadra lub miski. Posłuży nam ona np. do podlewania kwiatów, a skoro jesteśmy już przy temacie roślin, nie możemy zapomnieć o ogrodzie. Różnego rodzaju nasadzenia wymagają nawadniania i to nie ulega wątpliwościom, ale zamiast używać kraników podłączonych do wodociągów, możemy zastosować deszczówkę. Zbiorniki na wodę opadową o różnych pojemnościach znajdziemy w marketach budowlanych lub w sklepach internetowych. Od czasu do czasu ustawodawcy przewidują dotacje i ulgi związane z taką inwestycją. Zebrana w ten sposób woda przyda się w dni, gdy na niebie nie będzie ani jednak chmurki.
