Ostatnimi czasy zmieniło się podejście do wyrobów tytoniowych. Większym zainteresowaniem cieszą się półprodukty pozwalające samemu przygotować tytoniową mieszankę, niż gotowe papierosy. Oto kilka praktycznych uwag na temat tego, jak wygląda samodzielna obróbka tytoniu.
Podstawowa trudność w wyprodukowaniu mieszanki polega na umiejętnej obróbce tytoniowych liści. Należy poddać je fermentacji w fermentatorze, po uprzednim spryskaniu ich wodą i zamknięciu w foliowych woreczkach. Po kilku tygodniach można wyjąć liście z urządzenia, spróbować skręcić z nich papierosa, zapalić i sprawdzić ich smak. Jeśli będzie zadowalający, jest to odpowiedni moment, aby przystąpić do cięcia liści. Specjaliści polecają używać do tego celu profesjonalnych sieczkarek, które pozwolą uzyskać pożądaną grubość tytoniowych wiórków. Nie powinny być one zbyt masywne, inaczej płomień emitowany przez zapalniczki może być zbyt słaby, aby szybko je podpalić.
Po uzyskaniu mieszanki, wystarczy zapakować ją do słojów, w których powinna być szczelnie zamknięta, aby nie traciła walorów smakowych i aromatycznych. W celu przygotowania papierosa należy wyjąć jedynie niewielką ilość substancji, dbając o to, aby nie zostawić słoja otwartego lub źle zamkniętego. Następnie trzeba włożyć tytoń do papierowego filtra lub tutki, i produkt jest gotowy. Przydatne filtry do samodzielnej obróbki tytoniu można znaleźć na stronie https://vaporshop.pl/pl/36-filtry-weglowe.
