Pierwszymi skojarzeniami z ogrzewaniem domu są zwykle węgiel kamienny i drewno, a czasem również gaz ziemny. Panuje coraz większa moda na alternatywne sposoby pozyskiwania energii. W niniejszym artykule zostaną wyjaśnione podstawowe koncepcje wyboru materiału opałowego.
Od tego należy rozpocząć. To najpopularniejsze rozwiązania, mimo że już trochę przestarzałe. Bardzo możliwe, że w najbliższej przyszłości się to zmieni, ale na ten moment to najtańsze rozwiązania. Posiadają za to wiele wad jak np. konieczność pilnowania ognia przez regularne dokładanie opału do komory spalania, trudność rozpalania, zanieczyszczenie kotłowni i aspekt ekologiczny tzn. emisja szkodliwych substancji do atmosfery.
Biomasa stanowi ciekawą alternatywę dla węgla i drewna. To granulat (pellet) lub kostki (brykiet) odpowiednio sprasowanego materiału, głównie pochodzące z leśnictwa lub rolnictwa. To tanie rozwiązanie (choć trochę droższe od węgla), ale jego wartość wynika z innych zalet. W obu przypadkach większy komfort ogrzewania domu. Pellet jest w tym lepszy od brykietu. Wiąże się to z zastosowaniem automatycznego podajnika i samoczynnego rozpalania. Produkowane jest mało popiołu i nie zanieczyszcza się atmosfery. Do tego dochodzi aspekt czystszej kotłowni. A wszystko w porównywalnej cenie do węgla. Osoby, chcące skorzystać z tego opłacalnego na rynku rozwiązania mogą odwiedzić stronę https://bialystok.pellet-robin.pl/ i pozyskać pellet w takich miejscach jak Białystok i nie tylko.
Kolejna alternatywa dla węgla. Wymaga prądu do swojej pracy, ale zużywa go niewielką ilość w stosunku do produkowanego ciepła. Wygodna w obsłudze, ale trudniejsza w projekcie i instalacji niż np. kocioł na pellet. To inwestycja, która może się zwrócić, ale wymaga do tego kilkunastu lat pracy.
Dom można również ogrzewać gazem ziemnym czy prądem elektrycznym, ale to mało opłacalne rozwiązania.